To co zobaczyłem na rynku w Niepołomicach pokazuje przejaw ignorancji, rozumiem kobiety bo w niektórych przypadkach powinniśmy pójść na kompromis i się dogadać. Jednak należy stanąć też w obronie dzieci które powiedzmy sobie szczerze są zabijane.
Gdyby studentka biologiczna matka Stev'a Jobsa poddała by się aborcji dzisiaj zapewne nasze smartfony, komputery, tablety itp. wyglądały by inaczej, gdyby matka córki leśniczego wyskrobała się, zapewne nie uratowała by króla Stefana Batorego a nasze losy potoczyły by się inaczej, na pewno na rynku w Niepołomicach nie stał by dzisiaj pomnik Justyny. Dlaczego piszę o Stev'ie Jobs'ie, gdyż najpiękniejsze co zrobił to odnalazł swoją biologiczną matkę i podziękował jej że nie został wyskrobany, nie miał pretensji że został oddany do adopcji i podziękował jej za to.
Musimy jasno sobie powiedzieć że aborcja jest równoznaczna z wymierzeniem w człowieka z broni palnej, jednak różnica jest taka że osoba do której celujesz może się bronić, dziecko w łonie matki już nie. Rozumiem kobiety które dowiadują się że ich upragnione dziecko nie urodzi się normalne, często z wadami które skazują je na śmierć tuż po porodzie lub życie w strasznych męczarniach i w takich przypadkach uzasadniony jest strajk i bunt.
W większości protestujących to młode dziewczyny które nie mają dzieci, odnoszę wrażenie że dla nich aborcja to kolejny sposób na antykoncepcję. Ciekawy jestem ile wykonanych aborcji jest z powodu tzw. wpadki
, o tym nikt nie mówi tylko moje ciało mój wybór. Tak jest Twoje ciało to twój wybór
, twój wybór jest także przed zajściem w ciąże, sex to nie jest chwila którą będziesz chwalić się na facebook'u tweet'erze czy innym portalu społecznościowym.
W głównej mierze chodzi o pieniądze, jednak staranie się o nie godne i normalne życie w takiej instytucji jak zus to naprawdę poniżanie. Nie będę tutaj wskazywał konkretnych oddziałów, jednak prl,owska naleciałość w tej instytucji jest znaczna i traktuje się tam nas jako petentów i zło konieczne, wielu jak nie wszyscy pracownicy nie rozumieją albo nie chcą zrozumień że ich pensja jest z naszych składek.
W kwestii niepełnosprawnych a przede wszystkim narodzonych dzieci z niepełnosprawnością powinno się bardzo dużo zmienić. Poczynając od lekarzy którzy powinni być odpowiednio przygotowani do rozmowy z takimi dziećmi i rodzicami, wiele niepełnosprawności pozostanie do końca życia i nie da się ich wyleczyć i to muszą zrozumieć przede wszystkim w zus'ie.
Nieoficjalna strona Miasta i Gminy Niepołomice
Polityka prywatności